sobota, 19 października 2013

Za rok.

Cześć.
Na maturze zabrakło mi 5% żeby dostać się na medycynę.
Popracowałam na Izbie Przyjęć.
Rozpoczęłam magisterkę z pielęgniarstwa.
1 grudnia zaczynam pracę na nowo otwartej chirurgii naczyniowej.
Znalazłam korepetytora z chemii.

Nadal jestem ruda,  ledwie 5 dych w butach i ubóstwiam chirurgie.
W sumie to nic się nie zmieniło.
Tylko... tylko...'lekarzem to zostanę za rok'.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz