- Jaki Ty masz kolor włosów?
- Wredne ma tylko jeden kolor włosów! ;)
niedziela, 26 lutego 2012
czwartek, 23 lutego 2012
Być kobietą, być kobietą nanana...
Kradną nam serca, rujnują portfele, psują kręgosłupy i zawracają głowę.
Kochamy je, pożądamy i uwieeeeelbiamy mieć największe ilości!
- Jak skończę medycynę po szpitalu będę się przechadzać w czerwonych szpilkach.
- Wiesz... Będziesz się prezentować jak niezły kawał zdziry.
- No cóż, jakoś swój charakter trzeba wyrazić, nie? ;)
Do czasu skończenia medycyny zostało jeszcze do przechodzenia dobrych kilka par tenisówek. Do płaszcza są baleriny, do kurtki militarne, do sukienki szpilki, do biegania sportowe. Jasne, ciemne, w paski, bez nich, sznurowane i wkładane.
Kopciuszek miał swoje kryształowe pantofelki, Ja mam swoje buty do wspinaczki!
♥♥♥
Kochamy je, pożądamy i uwieeeeelbiamy mieć największe ilości!
- Jak skończę medycynę po szpitalu będę się przechadzać w czerwonych szpilkach.
- Wiesz... Będziesz się prezentować jak niezły kawał zdziry.
- No cóż, jakoś swój charakter trzeba wyrazić, nie? ;)
Do czasu skończenia medycyny zostało jeszcze do przechodzenia dobrych kilka par tenisówek. Do płaszcza są baleriny, do kurtki militarne, do sukienki szpilki, do biegania sportowe. Jasne, ciemne, w paski, bez nich, sznurowane i wkładane.
Kopciuszek miał swoje kryształowe pantofelki, Ja mam swoje buty do wspinaczki!
piątek, 17 lutego 2012
Memory jelly.
Jak zajeżdżam do Łodzi to odkrywam nagle ile czasu minęło już od kiedy się wyprowadziłam.
Spakowałam swoje gówniarskie życie i au revoir.
- Mamo, Tato planuję studia na Ujocie. To znaczy w Krakowie, a to daleko całkiem jest...
- Uhm, aham, tak, tak.
- Mamo, Tato dostałam się na Ujot. Wyprowadzam się.
- O matkooo boskoo, że co? Że jak? Dlaczego? My nic o tych planach nie wiemy!
Dokładnie tak było :)
21 pudeł, gitara i kwiat Lucjan wyprowadzili się razem ze mną.
Jak wyjeżdżałam miałam 19 lat i Mama złościła się gdy wracałam późno.
Miesiąc później dostała zakaz dzwonienia codziennie i proszenia bym wróciła.
Teraz daje do zrozumienia, że chciałaby zostać babcią i szykuje już posag ślubny.
Raaaany! Przecież się aż tak nie postarzałam, minęło zaledwie kilka lat!
W tym Łódzkim ferworze odnalazłam świetne zdjęcie. A. najechała Kraków i na fali swojej pasji fotografowania rzeczy szczególnie nienadających się do tego powstało milion zdjęć.
Przedstawiam: 'Ja, Lucjan w tle i Yellow Jelly', dzięki A. jesteś niezastąpionym fotografem!
Smacznego!
Spakowałam swoje gówniarskie życie i au revoir.
- Mamo, Tato planuję studia na Ujocie. To znaczy w Krakowie, a to daleko całkiem jest...
- Uhm, aham, tak, tak.
- Mamo, Tato dostałam się na Ujot. Wyprowadzam się.
- O matkooo boskoo, że co? Że jak? Dlaczego? My nic o tych planach nie wiemy!
Dokładnie tak było :)
21 pudeł, gitara i kwiat Lucjan wyprowadzili się razem ze mną.
Jak wyjeżdżałam miałam 19 lat i Mama złościła się gdy wracałam późno.
Miesiąc później dostała zakaz dzwonienia codziennie i proszenia bym wróciła.
Teraz daje do zrozumienia, że chciałaby zostać babcią i szykuje już posag ślubny.
Raaaany! Przecież się aż tak nie postarzałam, minęło zaledwie kilka lat!
W tym Łódzkim ferworze odnalazłam świetne zdjęcie. A. najechała Kraków i na fali swojej pasji fotografowania rzeczy szczególnie nienadających się do tego powstało milion zdjęć.
Przedstawiam: 'Ja, Lucjan w tle i Yellow Jelly', dzięki A. jesteś niezastąpionym fotografem!
Smacznego!
poniedziałek, 6 lutego 2012
Piękna i... Piękniejsza.
Ponoć liczy się wnętrze.
Materialna powłoka jest zbędna, bo w duszy kryje się to co najważniejsze.
Bla bla bla, szkoda tylko, że na co dzień spotykamy się z zupełnie odwrotnym podejściem. Mnie na przykład pacjenci często uważnie wpatrują się w twarz by chwilę później krzyknąć 'och! jakie wielkie oczy!'
- Powinna Pani skoczyć na medycynę i się przekwalifikować. Koniecznie!
- Doprawdy? Tak Pani uważa?
- Ależ tak, absolutnie, będziesz kochaniutka świetnym lekarzem.
- Hmm, czemu tak Pani sądzi?
- No... moja droga, wyglądasz jak lekarz, taka drobna i ładniusia!
- Uhm... rozumiem :D (argument nie do przebicia)
Seseseseeeee, i tak Jej nie uświadamiałam, że mam zamiar skoczyć na medycynę
i to nie szczególnie z powodu który podała jako 'oczywisty' ;)
Materialna powłoka jest zbędna, bo w duszy kryje się to co najważniejsze.
Bla bla bla, szkoda tylko, że na co dzień spotykamy się z zupełnie odwrotnym podejściem. Mnie na przykład pacjenci często uważnie wpatrują się w twarz by chwilę później krzyknąć 'och! jakie wielkie oczy!'
- Powinna Pani skoczyć na medycynę i się przekwalifikować. Koniecznie!
- Doprawdy? Tak Pani uważa?
- Ależ tak, absolutnie, będziesz kochaniutka świetnym lekarzem.
- Hmm, czemu tak Pani sądzi?
- No... moja droga, wyglądasz jak lekarz, taka drobna i ładniusia!
- Uhm... rozumiem :D (argument nie do przebicia)
Seseseseeeee, i tak Jej nie uświadamiałam, że mam zamiar skoczyć na medycynę
i to nie szczególnie z powodu który podała jako 'oczywisty' ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)