wtorek, 10 lipca 2012

Lic. piel.

Po 4 godzinach czekania na swoją kolej słyszę Głos Wielkiego Brata:
- Pani K. zapraszamy.
Też mi zaproszenie, bywałam na ciekawszych imprezach!
- Oceny takie wysokie, o fiu fiu, temat taki oryginalny och i ach. 
No nie wiem co powiedzieć więc się przypierdolę. Ha!
Spoko w sumie wszystko jedno, te studia już niczym mnie nie zaskoczą.


Od dzisiaj mam wykształcenie wyższe i co z tym zrobię?
No cóż, najwyższy czas powtórzyć maturę!
- Drogi Świecie jestem 'Bakłażanem'!
Kurwa... I don't want to live on this planet anymore...
Idę malować paznokcie, dzisiaj czerwono-granatowe fantazje w smaku Somersby.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz