Wczoraj wieczorem.
- Ta kobieta to uważa chyba, że wstaniesz jutro przed 7 i będziesz się uczyć na jej durne dwudniowe zajęcia.
- Tak chyba uważa, no cóż to będzie niechybnie zaskoczona, mam to w dupie! (wypowiedziane niczym Rejtan rozdzierający swe szaty)
Dzisiaj, 7 rano.
Biiip... biiiip... biiiip...
M: Co Ty robisz?! Masz dzisiaj popołudniówkę!
K: Tak, ale muszę się jednak CZEGOŚ nauczyć.
Kurwa mać i gdzie ten Rejtan, co?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz